Wyszukaj

slider

Witaj serdecznie!
Jest nam niezmiernie miło, że tu z nami jesteś! :)


Tu dowiesz się więcej na temat rasy


Poznaj nasz psi punkt widzenia


Co nieco o sportowych zajawkach


Wycieczki u boku psa - za kulisami

środa, 20 lipca 2022

Recenzja: Kiełbaski Mirals

 


Na szczycie piramidy atrakcyjności smaków treningowych, tych które pokonują rozproszenia, rozpraszają wahania, zachwycają psie brzuszki i są argumentem koronnym właścicieli stoi niewiele produktów, ale wśród nich na pewno są kiełbaski treningowe. Jak to kiełbaski treningowe, to pewnie pachną, paprają i brudzą ręce. I wiecie co? Niekoniecznie.

Na scenie kiełbaski od Mirals z jasnym składem, wieloma źródłami białka i obłędnym zapachem. Przy czym są zwarte, nie brudzą rąk, można je łatwo kroić w takie kawałki jak nam to odpowiada. Skład mamy prosty, 99.5 % mięsa mięśniowego i 0.5% tapioki, która odpowiada za konsystencję. Podczas gotowania gęstnieje, a że jest bezsmakowa to nadal w kiełbasce dominuje mięso. Jest też bezpiecznym dodatkiem dla alergików.

Osobiście, dzielę przysmaki dla psów na trzy kategorie i zależnie od trudności zadania, używam różnych nagród.

Pierwszy typ - podstawowy, w łatwym środowisku - sucha karma o drobnych chrupkach. 

Drugi typ - półwilgotna karma lub przysmaki. 

Trzeci typ - dobrej jakości mokra karma dla psów w tubce, przysmaki typu kiełbaski czyli właśnie Mirals.

Czyli w łatwiejszych warunkach i przy prostych zadaniach, będę używać pierwszego typu nagród. Za łatwe zadania ale w trudnym środowisku, lub trudniejsze zadania gdy otoczenie jest łatwe, użyję drugiego typu smaków. Trzeci typ i w tym właśnie kiełbaski od Mirals będą do zadań specjalnych. To ekstra nagroda na treningach, zawodach lub na spacerach gdzie spodziewam się wyzwań. Warto nagrodzić psa czymś ekstra w trudnej sytuacji, takiej jak mijanie się z innym psem, odwołanie od zwierzyny czy trudniejsze elementy na treningu.

Co do przechowywania, bo są większe i mniejsze kiełbaski, a nie każdy ma kilka psów, sprawdziłam i to. Przez kilka dni możecie spokojnie trzymać kiełbaskę w lodówce, tylko potrzeba będzie pojemnik albo woreczek, żeby nie wysychała. Na dłuższy okres najlepiej już pokrojoną w kawałki kiełbaskę zamrozić. Rozmraża się bez problemu, zachowuje świeżość i łatwo będzie rozdzielać porcje.

Standardowo, problemów brzuszkowych po spożyciu nie stwierdzono, ale warto wybrać źródło białka które wasz pupil już zna. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz